Linki w pozycjonowaniu

utworzone przez | 10 paź 2019 | Pozycjonowanie, SEO, Wiedza | 0 komentarzy

Każdy wie, że linki są ważne. Inaczej nazywa się je:

  • odnośnikami,
  • odsyłaczami,
  • łączami,
  • back linkami (w skrócie: BL), z ang. „linki powrotne”.

Dlaczego linki są ważne?

W Polsce dominuje Google. Ten silnik wyszukiwania to około 97% rynku wyszukiwania w naszym kraju. Algorytm Google opiera się na dwóch rzeczach:

  • budowie strony i treści na stronie (zarówno na stronie głównej serwisu internetowego, jak i na jego podstronach),
  • linkach prowadzących do strony.

Zatem aby wypozycjonować serwis na wysokie miejsca w wynikach wyszukiwania, musimy zdobywać linki. Mnóstwo odnośników.

Backlinki w pozycjonowaniu w Google

Odnośniki do naszej strony musimy zdobywać na różne sposoby. Trzeba pamiętać, że bardzo ważna jest tzw. dywersyfikacja źródeł linków. Co to oznacza? Oznacza to, że linki powinny pochodzić z:

  • różnego typu serwisów – nie tylko z katalogów stron czy tzw. precli (są to katalogi artykułów, nazywane presell pages – stąd w slangu pozycjonerskim w Polsce nazywa się je preclami lub precelkami, albo preselami), ale także z blogów, forów, portali, stron firmowych, czy sklepów internetowych,
  • różnych IP serwerów – chodzi o to, żeby linki pochodziły z różnych miejsc w sieci Internet – nie tylko z jednego skupiska serwisów znajdujących się w rękach jednego pozycjonera-amatora,
  • różnych właścicieli domen, na których stoją serwisy, które do nas linkują – to również z powodu działań pozycjonerskich,
  • różnych miejsc (umiejscowienia odnośników), gdzie linki znajdują się na serwisach – czyli np. nie tylko linki w stopkach na serwisach (uwaga: linki w stopce są mniej wartościowe od linków znajdujących się w treści strony).

Liczy się oczywiście o wiele więcej czynników, w tym np. anchor text linków (tytuły łączy, odnośników), wartość serwisów linkujących, ilość linków wychodzących z danej podstrony serwisu, czy w końcu nawet linki wychodzące z serwisu, który pozycjonujemy.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.